 |
czarnadusza.moblo.pl
http: besty.pl 633475 łatwo 'powiedzieć' trudniej wykonać.
|
|
 |
W tym sęk. Innego nie chcę.
|
|
 |
Cicho. Proszę, zamilknij.
|
|
 |
Szukała słów, by ubrać nimi swoje zziębnięte
uczucia. Szukała w sobie, w książkach,
w piosenkach - mogłaby przytoczyć ich tak wiele.
Wszystkie byłyby odpowiednio dobitne, odpowiednio
ukazujące to, co miała w sercu - rozedrgane.
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą?
Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada.
Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy,
i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty.
Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje.
Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu.
Przenika przez skrę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć.
Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki.
Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
 |
Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie,
wciąż jest twoim przyjacielem.
|
|
 |
Latarnie spuściły głowy, poszły spać,
patrzę, jak na moją miłość pada śnieg.
|
|
 |
Mam oczy zamknięte:
nie śpię, nie oddycham, nie ma mnie.
|
|
 |
Ostatnie spojrzenie pamięta się
najdłużej.
|
|
 |
Związała niedbale ciemne włosy, odsłaniając przy tym szyję,
którą niegdyś całował, spojrzała do lustra miała wyobrażenie,
że jest cała w ranach fałszywych pocałunków pseudo miłości.
|
|
 |
Jesteś powodem mojego bycia.
wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz
nie będę miała powodu, aby istnieć.
|
|
|
|