|
czarna_018.moblo.pl
prowadź mnie przez życie Kochanie .
|
|
|
prowadź mnie przez życie Kochanie .
|
|
|
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
|
|
|
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Zawsze będziesz..
|
|
|
Czas mija nieubłaganie i choćby nie wiem jak chcielibyśmy mieć swój własny Wehikuł Czasu, musimy przeżyć życie udowadniając, że dajemy radę być szczęśliwymi i bez niego.
|
|
|
Miał ochotę odrzec, że cała ta gadanina o uczuciach nie ma sensu. Że uczucia się pojawiają i znikają, że się nad nimi nie panuje, dlatego nie ma powodu się nimi zamartwiać. Że ludzi należy oceniać po tym, co robią, bo w końcu określa ich właśnie postępowanie...
|
|
|
Ludzie nie zrozumieliby, a ja nie odczuwam potrzeby wyjaśniania, zwyczajnie dlatego, że w głębi serca wiem, jakie to było prawdziwe.
|
|
|
Ludzie nie zrozumieliby, a ja nie odczuwam potrzeby wyjaśniania, zwyczajnie dlatego, że w głębi serca wiem, jakie to było prawdziwe.
|
|
|
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
|
|
|
pewnego dnia zdobędę to życie.
|
|
|
"Czym są pożegnania przyjacielu? Jeszcze raz obejmuje spojrzeniem ściany, kolorowe kawałki płótna, wyrastające grzbiety książek na półce. Myśle poprzez narastający w uszach szum. Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy ksiażki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić sie mojej śmierci- zapomną. Nie łudzmy sie przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłosć, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami, i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc..."
|
|
|
Jeden papieros na uspokojenie myśli. drugi na opanowanie tętna. trzeci na zapomnienie. następny, który już nawet nie działa instynktownie zapalam i zaciągam się by czymś zająć myśl..
|
|
|
Nie raz nad ranem, kiedy z braku snu słabła moja silna wola, martwiłam się, że wszystko mi się wymyka. Moja pamięć była jak sito. Wzdrygałam się na myśl o tym, że pewnego dnia już nie przypomnę sobie koloru jego oczu, chłodu jego skóry, tembru jego głosu. Nie wolno mi było o tych cechach wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamiętać.
|
|
|
|