|
cytrynq3.moblo.pl
horoskop mi powiedzał że szczęscie przyniesie mi ryba. i co? nie przyniosłeś mi szczęścia rybko
|
|
|
horoskop mi powiedzał, że szczęscie przyniesie mi
ryba. i co? nie przyniosłeś mi szczęścia, rybko
|
|
|
mimowolnie piszę patykiem na piasku Twoje imię. pomimo,
że już zapomniałam. pomimo, że nie budzę się już w środku nocy
i panicznie zapalam papierosa, bo znowu mi się śniłeś.
|
|
|
Pamiętam Twój zapach, Twoją barwę głosu, każdy szczegół Twojej twarzy, Twoje słodkie słowa szeptane do ucha , czułe pocałunki i to uczucie , gdy byłeś obok , a ja wiedziałam , że mam Cię tylko dla siebie .
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci SMS-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz ?'
|
|
|
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
|
Silna wola, silna wola, silna wola - w jej myślach brzmiało to trochę jak błagalna litania. - Och. Silna wola to pieprzona dziwka - pomyślała i patrząc mu prosto w oczy delikatnie musnęła ustami jego wargi.
|
|
|
- czego byś nigdy dla mnie nie zrobił?
- nie zostawiłbym Cię... nawet na Twoje życzenie...
|
|
|
Kocham Cię tak bardzo, że nie mogę sobie wyobrazić jutra.
|
|
|
będę Twoja w 13 miesiącu, 32 dnia miesiąca,
5 tygodnia, 8 dnia tygodnia o godz. 25.
|
|
|
Czasem nie czuła bicia jego serca, chociaż tulił ją z całych sił. Nie słyszała jego słów, a przecież mówił do niej. Kiedy próbowała go dotknąć natrafiała na mur, którego nie potrafiła przeskoczyć i tylko zdzierała ręce do krwi próbując go rozbić. Bez sensu. Była bezradna. A gdy miał oczy zamknięte w ciszy, w niej zakwitało poczucie winy, słabość.. Bo nie była w stanie pokonać labiryntu złych emocji i wyciągnąc go ponad ciemne chmury jaźni.. A przecież tam, nad nimi było słońce.
|
|
|
Dlaczego wszyscy wymagają ode mnie dojrzałości, odpowiedzialności, równowagi - skoro ja nie wyraziłam zgody na to, by dorastać ?!
|
|
|
Ludzie muszą przecież tęsknić
By noc nie była sama
Noc życzenia wszystkie spełni jak chcesz
Już od rana
I każdą myśl, którą znajdzie rano świt
Zanim zaśniesz
Weź je poważnie
Ludzie przecież muszą tęsknić a ktoś
Nawet mocniej
Gdzieś po całym niebie włóczy się księżyc
Znów samotnie
Każdy ma coś co przywołać tu chce
Tak żeby chwila gdzieś w nas odżyła
Ludzie przecież musza tęsknić
By noc nie była sama
Jakby wszystkich swych problemów nie dość jeszcze miała
A kiedy noc będzie w końcu po rozmowie
Zrobi się lepiej także
I tobie..
|
|
|
|