|
cwaniura.moblo.pl
i próbujesz opanować ten stan ale nie umiesz. i uderzasz pięścią w ścianę i z ręki zaczyna lać się krew. i łzy podchodzą do oczu i czujesz się tak cholernie bezrad
|
|
|
i próbujesz opanować ten stan, ale nie umiesz. i uderzasz pięścią w ścianę, i z ręki zaczyna lać się krew. i łzy podchodzą do oczu , i czujesz się tak cholernie bezradna. i czujesz do Niego miłosć i nienawiść , i nie wiesz co już robić
|
|
|
wystawię miłość w aukcji na allegro. napiszę w opisie jaka jest piękna, cudowna i nieziemska. o nieprzespanych nocach, przepłakanych dniach i zmarnowanym życiu nic nie dodam.. bo zależy mi na sprzedaży.
|
|
|
Kiedy byłam mała, chciałam być księżniczką. Potem chciałam być piosenkarką, tancerką, modelką lub aktorką. Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić. Kiedy zdałam sobie sprawę, że nie dostanę niczego za darmo, zaplanowałam sobie, że będę psychologiem. Lecz teraz już wiem na pewno, kim będę. Będę mieszkanką miasta, w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą. Reszta nie ma znaczenia.
|
|
|
myślałeś kiedyś o nas jak o pojedynczych osobach ?
myślałeś kiedyś tak o nas choć przez chwile ?
|
|
|
i wiesz co ?
tak na prawdę to masz racje, nie pasujemy do siebie,
nie jesteśmy z tej samej bajki i oboje wiemy, że nic z tego nie będzie,
a mimo to tak cholernie ciągnie nas do siebie .
|
|
|
a wczoraj, leżąc już w łóżku,
chciałam, żebyś był.
żebyś był tak,
jak jest poduszka.
|
|
|
Któraś w nocy, poduszka z kocem na ziemi, na łóżku ja, a obok
właśnie, obok nikogo nie ma. W głowie sen, a w zasadzie koszmar,
że odchodzisz i nie wracasz, rzucam się i łapię dłońmi powietrze. Chwila
wahania i się budzę, ocieram dłońmi twarz, a po szybie spływa deszcz...
|
|
|
"a pamiętasz, że miałeś nie ranić ?"
stała przed nim i wrzeszczała na całe gardło, wzbudzając zainteresowanie przechodzących .
tak bardzo lubiła być w centrum zainteresowania ...
|
|
|
To nie tak że będę na każde Twoje zawołanie Skarbie.
To nie tak wygląda miłość, wiesz ?
|
|
|
Nawet kiedy kończyła tę znajomość, to wiedziała, że to nie jest na zawsze. Chciała wrócić kiedyś, bo "już nigdy" to tak długo. Tylko najpierw musiała wmówić sobie, że już go nie kocha.
|
|
|
Wiem, że to była ta miłość na całe życie, ale może nie teraz miała się spełnić. Może teraz każde musiało iść w swoją stronę, a za kilka lat spotkać się i poznać od nowa. Zakochać się na zabój.
|
|
|
kiedy myślisz, że już nic nie jest w stanie zakłócić relacji, wtedy nagle pojawia się jakaś przeszkoda, pewne niedopasowanie i spokój szlag trafia.
próbujesz to naprawić lecz staje się to syzyfową pracą.
dlaczego?
bo zgoda i wzajemne zrozumienie zależy od dwóch osób.
|
|
|
|