Wiesz czego chcę ? Chcę za kilka lat wejść do domu, małego skromnego mieszkanka na Manhattanie, zmeczona po pracy, zdjąć ulubione szpilki od Gucciego, odłożyć Twój kask od motoru i przypomnieć sobie tą całą sytuację na skrzyżowaniu stanęło mi auto i tak oto musiałam jechać motorem.. i chcę zobaczyć jak mój mąż tuli do siebie małą, słodką dzieczynkęz lśniącymi rybimi oczkami.. Możesz mi to dać ? Nie ? To pomińmy fragment z Guccim i Manhattanem.. ale n=bdź przy mnie do końca mojego popieprzonego zycia ! PROSZĘ !
|