|
okej, masz rację jest idiotą, ale idiota też potrafi dać dużo szczęścia.
|
|
|
ej koleś weź bądź hardcorem i zaskocz mojego fona i jego właścicielkę sms'em, fajnie będzie.
|
|
|
moje szczęście ma błękitny kolor i mieści się w twojej źrenicy.
|
|
|
teoretycznie, jesteś zwykłym dupkiem, praktycznie - całym moim światem.¦
|
|
|
Onaa - Umiesz tak ? On - Jak ? Ona- Założyć sukienkę tył na przód, Czerwoną kredką malować na niebiesko? On- Nie a ty ? Ona - Umiem On- Oo! jak to ? Ona - Wystarczy że o tobie pomyślę...
|
|
|
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
|
- co robisz ? - zbieram chusteczki , są porozrzucane chyba po całym pokoju . - aż tak bardzo za mną tęsknisz ?! - co ?! popierdoliło Cie ?! katar mam !
|
|
|
zgwałce Cię pod różową parasolką Oluu ; *
|
|
|
wyłączyła telefon, usiadła na parapecie, odpaliła malboro. czerwone, jej ulubione. delektowała się dymem, który chcąc nie chcąc kiedyś ją zabije. w ręku kubek herbaty, malinowa. półtora łyżeczki cukru, dwa razy w prawo, trzy razy w lewo.
|
|
|
znowu mieć 5 lat, zanurzyć się w szafie mamy, do czubków butów powpychać chusteczki, topić się w za dużych sukienkach, pomalować się najmocniejszą szminką, wylać na siebie pół flakonu perfum i marzyć jak fajnie być dorosłą ^^
|
|
|
zobaczyłam ją jak mizdrzy się do mojego, eks chłopaka. nie dałam za wygraną. podeszłam do niej i na jego oczach, powiedziałam, że powinna się zwijać, bo zaraz zaczyna się jej zmiana. popatrzyła na mnie, lekceważącym wzorkiem. odwzajemniłam spojrzenie, i z szyderczym uśmieszkiem zapytałam : 'pod którym słupem dzisiaj dajesz?' i odeszłam, z satysfakcją wypisaną na twarzy.
|
|
|
myślisz, że jesteś mężczyzną, bo w Twoim ręku widnieje papieros zapalony dla szpanu. chwalisz się tym, że rodzice wiedzą, że jarasz od trzech tygodni. szpanujesz czymś złym - dla mnie to śmieszne.
|
|
|
|