|
Nie będę po Tobie płakać,
w końcu to Ty tracisz to co najlepsze :) ;*
|
|
|
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg
|
|
|
przychodzi ta chwila, kiedy tracisz wszelkie ambicje, a sens życia odchodzi coraz bardziej z każdą minutą. to co dawniej miało dla Ciebie ogromne znaczenie, stało się nic nie znaczącym elementem. wyczerpała Ci się siła do przeżycia kolejnych dni i miesięcy. brakuje Ci jedynie odwagi, do tego, żeby raz na zawsze skończyć całe to przedstawienie, nazywane życiem.
|
|
|
Napierdalasz kłamstwami lepiej, niż Eminem wersami .
|
|
|
Straciłam jakąś część siebie,
jakbym umierała codzień po kawałku.
|
|
|
Nie da się milion razy wybaczać, i próbować od nowa.
|
|
|
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem,
że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać ?
|
|
|
nie przeginaj, bo Ci przypierdole.
|
|
|
Miałam dość życia, lecz za mało odwagi, by z nim skończyć.
|
|
|
-Brałeś prysznic . ?
- Jak w tym domu coś zniknie, to zawsze jest na mnie !
|
|
|
Zdecydowałeś się, to odejdź.
|
|
|
czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
|
|
|
|