|
crazy_cream.moblo.pl
Mówicie że lubicie dziewczyny naturalnee bez makijażu . dziewczyny które są sobą a niee udają kogoś innego . jednak gdy widziciee plastikową lalkę z wydętymi usta
|
|
|
Mówicie , że lubicie dziewczyny naturalnee , bez makijażu . dziewczyny które są sobą , a niee udają kogoś innego . jednak gdy widziciee plastikową lalkę , z wydętymi ustami , śliniciee na jeej widok i porzucacie wasze ideały . zapominacie o tym co nam mówiliście. .tylko potem nie mówicie , że nie jesteście tacy , że jesteście inni , że jesteście wyjątkowi . ale dzięki takim jak wy uczymy się na własnych błędach. ;xx
|
|
|
Żeby to dziewczyna się musiała starać o chłopaka... kurwa no komedia jakaś .
|
|
|
Boże, skoro nie mogę być z nim, spraw chociaż żeby każda minuta mojego cierpienia w magiczny
sposób przemieniała się w minutę szczęścia dla niego. ;cc
|
|
|
Słowa znaczą tyle, ile znaczy osoba, która je wypowiada.
|
|
|
Kiedy go widzisz, wszystko się zmienia . Już nie grawitacja trzyma Cię na ziemi, tylko on , nic innego się nie liczy, bo dla niego zrobisz wszystko .
|
|
|
A moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą, opowiadamy sobie całe życie . A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole, gdziekolwiek nie potrafimy powiedzieć sobie nawet jebanego "cześć."
|
|
|
Po gorącej imprezie: - Słoneczko... - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię?! >>LOL2
|
|
|
Uważaj, bo są kurwa rzeczy, których się nie wybacza. ! '
|
|
|
bo dziewcyne tseba pocałowywać i psytulać .. pozondnie psytulać ! . < 3
|
|
|
Domówka u niego.Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach.Dochodziła 3 nad ranem.Poczuła, jak piwo robi swoje.Chciała się położyć.Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi.Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum.Przymknęła oczy.Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką.Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. BUZIAK ;) Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto...
|
|
|
Tego kwiatu jest pół światu, a 3/4 chuja warte.
|
|
|
|