ona przygotuje sie do wyjscia,
ostatnie poprawki, sciąga wałki z
głowy, błyszyk na usta ! i wysyła
"jestem gotowa"! za 3 minuty sms:
'nie spotkamy sie dzisiaj, zajety
jestem.. duzo pracy, nauki. wiesz
jak to jest, przepraszam' wsciekła
pisze do przyjaciólki ' hej kochana,
wypadniemy na miasto?' a
przyjaciółka jak to przyjaciółka
zawsze znajdzie czas' po chwili
odpisuje: 'jasne! spotkamy sie na
rynku za 20 min. ' spotkały sie,
pogadały, poszły na lody z
podwójną bitą śmietaną !
stwierdziły ze nic im nie poprawi
bardziej humoru jak kino! wchodza
do kina, dziewczyna rozglada sie
wokoło i widzi swojego chłopaka z
laską, podbiega, krzyczy, przeklina i
z płaczem wybiega z budynku.
Przyjaciółka odprowadza ją do
domu, nie zostaje z nią. Nie może.
po chwili dzwonek do drzwi.
otwiera, a tam jej 'kochanie' z
bukietem róż i winem. krzyczy i
przeprasza, twierdzac ze byl z
kolezanką, potrzebowała
towarzystwa. Dziewczyna wzieła
kwiaty, lapke wina i z uśmiechem
powiedziala: dziękuje, a teraz
spier** i zatrzasneła drzwi..
|