wstanę , założę nike , wyjdę z domu , minę polo market , potem kościół , potem biedronkę , przejdę przez osiedle , stanę przed jego blokiem , podejdę pod jego klatkę , utrzymam palec na wysokości jego nazwiska przy domofonie przez 10 sec , zamknę oczy , wstrzymam oddech , opuszczę rękę , odwrócę się , wrócę do domu , zdejmę nike , usiądę , włączę kompa i wybuchnę płaczem . / cozzo
|