|
- Wychodzisz gdzieś skarbie ?
- Tak mamo ,idę na spacer.
- To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny odprowadził Cię do domu.
|
|
|
-jakoś dziwnie wyglądasz. chyba Cię coś bierze.
-no. kurwica. -.-
|
|
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku ?
|
|
|
KKKOOCHHAAMM CCIIĘĘĘ.
- co?
- nie nic, klawiaturę czyszcze.
|
|
|
Choć próbowała i starała się usunąć z pamięci jego oczy, jego uśmiech , jego charakter .. Nie udało jej się , ponieważ wszystko co robiła przypominało Go jej..
|
|
|
- kim był dla ciebie ? - zapytał . zamyślona wpatrywała się w okno , powstrzymywała od płaczu mimo , że jej oczy szkliły się . - kim był .. ? był moją duszą . - odparła , wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez . ona , twarda dziewczyna , licząca zaledwie kilkanaście lat , dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie , dziś nie umiała , płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
'czy tak bardzo satysfakcjonuje Cię niszczenie mojego życia.?
|
|
|
Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że jestem okazją, którą marnujesz
|
|
|
chwilę, zapomniałam, że faceci, to ostatnie skurwysyny. dzięki, że mi o tym przypomniałeś
|
|
|
Kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
|
3 sekundy zajmuje powiedzenie "Kocham Cię", 3 godziny wyjaśnienie tego oraz całe życie by to udowodnić.
|
|
|
ta świadomość, że już dla niego nic nie znacze
rozpierdala mnie od środka.
|
|
|
|