|
cookiie.moblo.pl
mhhhm : kicuś
|
|
cookiie dodał komentarz: |
9 grudnia 2010 |
cookiie dodał komentarz: |
9 grudnia 2010 |
|
I gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to, o czym marzyłam od dziecka.
|
|
cookiie dodał komentarz: |
8 grudnia 2010 |
|
siedząc wieczorem w pokoju przy zgaszonym świetle, myśląc o nim powraca jego zapach, wdychasz z całej siły, serce zaczyna bić ci coraz szybciej, krew w żyłach pulsuje, wspomnienia wracają, łzy ciekną strumieniem, i masz tą pustkę,że nie ma już nikogo./ cookiie
|
|
cookiie dodał komentarz: |
8 grudnia 2010 |
|
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha. // z fejsa : d
|
|
|
Jesteście szczęśliwi, cholernie w końcu, po długim rozstaniu, kochacie się ponad wszystko forever i nagle bańka pryska, wszystko znika, pieprzony sen, znowu mózg robi Cię w chuja.
|
|
|
Swoje serce wyprostuje prostownicą. Może wtedy przestanie się skręcać na widok miłości ?
|
|
|
Tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen by już się nie obudzić, by świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi. / eldo
|
|
|
Cała roztrzęsiona błagałam, abyś płakał moimi łzami. krzyczałam do Ciebie z nadzieją, że wykażesz jakiekolwiek oznaki życia. trzymając Twoją głowę na kolach, tuliłam się do Twojej klatki piersiowej, która stanęła w miejscu. słyszałam tylko Twoje ustające tętno. patrząc w Twoje nieruchome już źrenice, modliłam się bezustannie do Boga, aby nie odbierał mi Ciebie. aby nie odbierał mi życia.
|
|
|
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę a najlepiej prawie do końca... potem czekasz aż ona się też troszeczkę przysunie... prawdaż? Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają... A potem po prostu jej mówisz jak bardzo jej nienawidzisz.
|
|
|
|