|
Kolory smutku
I odcienie łez
W półmroku toną
W oceanie martwych serc
|
|
|
Witamy w rzeźni, świat kłamstw i pleśni
To gówno Cię po pierwszej degustacji uzależni
|
|
|
To wycieczka do miejsca gdzie śmierć nie będzie nagła
W laboratorium diabła krew spływa do wiadra
Opętany kapłan chłosta się przy pomocy kabla
Układając na ziemi z bezgłowych ciał pentagram.
|
|
|
teoretycznie, jesteś zwykłym dupkiem, praktycznie - całym moim światem.
|
|
|
Chciałabym wrócić do czasów kiedy najgorsza groźba brzmiała "powiem mamie".
|
|
|
My lubimy się najebać, procent we krwi,
Banię wygrzewa, kocioł mętlik,
Palma uderza, czasem tak trzeba,
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedaż.
|
|
|
Ty jesteś ślepy, gdyby miłość wyskoczyła z krzaków i kopnęła cię w dupę, to i tak byś nie zauważył.
|
|
|
Wiesz, że żyje dla wódki ? Bo dla ludzi już nie warto..
|
|
|
Nie pojmujesz podstawowej idei koncepcji założeń ponieważ kolidujesz z moimi imperatywami, co sprawia, że udziałem w tej fascynującej konwersacji nic bym nie osiągnęła.
|
|
|
Upierdolę Cię jak kluski w rosole xD
|
|
|
inni byli już i lato się skończyło, i lato się skończyło...
|
|
|
Mija czas i każdy z nas, choć ten sam jest inny, jest inny
|
|
|
|