miała rozmazany tusz czerwone usta rozszerzone źrenice a jej ręce drzały jak nigdy dotąd staneła w deszczu na środku ulicy i zaczeła krzyczeć że miłości nie ma...
miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drzały jak nigdy dotąd, staneła w deszczu na środku ulicy i zaczeła krzyczeć, że miłości nie ma...
' nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach.