Przeczytała sms'a od chłopaka : "To nie ma sensu, nie kocham Cie. Nara dziecko" . Po chwili zaczęła płakać jak małe dziecko, po czym pobiegła na ich "miejsce" do parku. Gdy sie już troche ocknęła pomyślała sobie "Zapomne debilu, nie byłeś mnie wart", a potem poszła do sklepu po tymbarka. Gdy już go kupiła usiadła sobie na ławce i otworzyła, a na kapslu było napisane "Dobrze robisz". Natychmiast uśmiechnęła sie i napisała do niego "Pierdol sie". Miała wyjebane, bo wiedziała, że to nie był ten jedyny, tylko zwykły dupek, który chciał po prostu ją `zaliczyć`.
|