oni mówią" nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre'', a ja myślę, że mają problem. myślą, że mają drugi karnet jakby nie wyszło. widoki marne na przyszłość.
Siódmą godzinę siedzę w szkole... informatyka. Jest light, bo nie muszę nic robić. Czekam na zbawienny dzwonek, który pozwoli mi pójść się ''dotlenić''. A teraz simson, bo moja ubłagana chwila nadchodzi.