|
codziennosc.moblo.pl
przebywanie z ukochaną osobą i nagle cały świat przestaje istnieć
|
|
|
przebywanie z ukochaną osobą - i nagle cały świat przestaje istnieć
|
|
|
Każdy dobrze o tym wie, każdy dobrze to zna
Kiedy ona jest obojętna wkręca Ci się razy dwa
Wszystko traci swoją wartość
W oczach niewidzialna łza
Powiedziałem sobie: "Spróbuj jeszcze raz!"
Spojrzałem w jej piękne oczy pytając dlaczego tak jest
Ona mówi, że: "Inaczej nie doceniłbyś mnie"
Zbliżyłem się do niej i poczułem jej smak
Chciałbym to opisać, ale słów mi brak...
|
|
|
Każdy dobrze o tym wie, każdy dobrze to zna
Kiedy ona jest obojętna wkręca Ci się razy dwa
|
|
|
widząc, że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą, na palenie szluga, zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'.
wtedy zobaczyłeś mnie.
- od kiedy Ty palisz?! - zapytałeś zły.
- od jakiegoś czasu. - odpowiedziałam, i mocniej się zaciągnęłam.
ukucnąłeś przy mnie, uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację.
- wyjmij z ust, to świństwo. - powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi, znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie.
- bo co, kurwa? - syknęłam, łypiąc na Ciebie spode łba.
- bo to, kurwa. - odparłeś, zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni, a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach< 3 !
|
|
|
jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą.
|
|
|
jak mocno kochasz tak mocno złap za rękę czule pocałuj i nie mów nic więcej
|
|
|
miłość to choroba na którą nie ma lekarstwa
|
|
|
Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
-On Cię kocha..
-No i co z tego?
-I ty go pokochaj..
-Nie. Ja już kiedyś kochałam. Drugi raz nie popełnię tego błędu.
|
|
|
Nadzieja lubi osoby żyjące marzeniami.Nadzieja lubi szeptać do ucha tak długo, że zwykłe ?cześć? zamienia się niemal w wyznanie miłości.
|
|
|
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości. To tak jakby wydłubać sobie oczy, żeby nie oglądać ciemnych stron życia.
|
|
|
-Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki..
-Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie..
|
|
|
|