|
coccoinella.moblo.pl
Kiedyś dorosnę do tego żeby dać Ci w twarz z szyderczym uśmieszkiem i obrócić się na pięcie. Odejdę z zadowoleniem wypisanym na twarzy po kolejnej dawce wyzwisk w m
|
|
|
Kiedyś dorosnę do tego, żeby dać Ci w twarz z szyderczym uśmieszkiem i obrócić się na pięcie. Odejdę z zadowoleniem, wypisanym na twarzy, po kolejnej dawce wyzwisk w moją stronę. Zobaczysz.
|
|
|
Połykam swoją złość niemal krztusiłam się swoimi łzami.
|
|
|
Próbuje żyć wspomnieniami. Pamiętasz kiedy było nam tak dobrze ze sobą? Kiedy wymykałam się z domu o 2 w nocy, tylko po to, by móc się z Tobą zobaczyć, kiedy chodziliśmy razem na spacery do lasu ? Wtedy pierwszy raz widziałam świetliki. Ty mi je pokazałeś. Pamiętasz jak cholernie się o Ciebie wtedy bałam ? Pamiętasz kiedy rozmawiając na GG wspominaliśmy nasze dawne czasy, ognisko na którym się poznaliśmy i nasze pierwsze wakacje ? Pamiętasz jak wybieraliśmy naszą gwiazdę na niebie, wtedy mnie przytulałeś i mówiłeś, że mógłbyś tak całą wieczność. Kiedy leżąc w trawie oglądaliśmy księżyc, wtedy była pełnia, pamiętasz ? Szkoda, że po tym wszystkim wybrałeś ją. Jedna impreza, jedna chwila i zmieniło się wszystko. Nie chce zapominać. Próbuje żyć tym co było. Próbuje przestać myśleć o tym co się stało. Próbuje Ci wybaczyć, tak do końca. Próbuje. Uwierz, że trudno.
|
|
|
siadłam dzisiaj w tym śniegu, patrząc w niebo. ludzie zastanawiali się co robie, i dlaczego . Gdy podszedł do mnie przyjaciel i zapytał ja tylko odpowiedziałam - dzisiejsze niebo przypomina mi jego oczy. dopóki nie bedzie ciemno, nie wróce do domu.
|
|
|
'- Dlaczego ja muszę tak cierpieć ? - Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę, od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy. Teraz byś nie cierpiała. '
|
|
|
Nie potrafię czasem odwrócić się plecami od tych ludzi którzy ranią mnie i mają mnie za nic
|
|
|
No bo warto się zakochać nawet chociaż na minutę. I nie ważne jaki będzie skutek. Serce wypełni uczucie.
|
|
|
Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość
|
|
|
Potrafiłam znieść wszystko. Nasze kłótnie, długi czas nie odzywania się, wszystko, nawet ją.
Ale nieodwzajemnionej miłości już nie zniosę !
|
|
|
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i Twoje zdjęcia.
Powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.
|
|
|
Przepraszam, czy mogę dostać śrubokręt . ? Jakiś palant majsterkował w moim sercu i poluzował śrubki
|
|
|
Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuję?
|
|
|
|