|
coccoinella.moblo.pl
Pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce. Mam tysiące własnych spraw ale w oczach strach. Nagle w głowie alarm dzwoni pędzi tłum biegnę w drugą stronę nie w
|
|
|
Pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce. Mam tysiące własnych spraw, ale w oczach strach. Nagle w głowie alarm dzwoni, pędzi tłum, biegnę w drugą stronę - nie wchodź tu, ratuj siebie sam. Wiem, co robię - spójrz, to mój, własny ogień
|
|
|
los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą
|
|
|
Widzę blask w jej oczach, ale widzę też, że on zniknie. Będzie coraz słabszy i słabszy, jak ogień, który najpierw staje się żarem, a później popiołem.
|
|
|
taka forma malarska . czerwona farba na nadgarstkach.
|
|
|
Jestem jak rozbite lustro, jak czarny kot, jak dziura pod słupem. Jak piątek trzynastego.
|
|
|
Jebać uczucia, wszyscy bądźmy skurwielami
|
|
|
zasypiając ze słuchawkami w uszach, mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca, które wciąż cię kocha i bez podświadomości, która wciąż mi o tobie przypomina.
|
|
|
Czasem mam takie dni, takie jak chyba dziś. Jestem dumna z tego, że Cię kocham. Nie wiem tylko dlaczego, nie mam raczej powodu. Innego dnia jest mi strasznie smutno, ale nie dziś. Dziś wiem, że muszę to wszystko pozbierać. Czasem przed snem nagle stajesz mi przed oczami, wtedy sobie mówię "Dziewczyno, idź spać". Czasem mam dni, kiedy mówię "gdybym nie spróbowała żałowałabym bardziej niż żałuję, że nie wyszło, że nie wykorzystałam, że nie dałeś.." i się uśmiecham. Nie wiem dlaczego i po co, po prostu czuję nową siłę do życia. Jest ciężko, wiadomo... ale za dużo już straconych lat. Jedyne czego bym sobie teraz życzyła to tego, żeby ktoś inny rzucił mnie na kolana. Jak kiedyś Ty, tzn nie aż tak
|
|
|
On nawet nie wie ile szczęścia ma w swoich oczach.
|
|
|
przychodzi dres do dentysty: -gdzie są pana zęby? -mam wyjebane!
|
|
|
`teraz nie przejmuje się tobą, teraz przejmuje się tylko tym, że te pierdolone włosy ciągle mi się kręcą, kurwa
|
|
|
...i nadal trudno uwierzyć w to, że niedawno miałam kochającego chłopaka,który teraz przechodzi koło mnie z taką obojętnością jakby nie wiedział że istnieję.
|
|
|
|