coacoa dodał komentarz: a ja nie chce już. na chuj on w ogóle pisał? teraz to tylko o nim myślę. -.- no w sumie wcześniej też myślałam , ale teraz to intensywniej. do wpisu
pozwalać się komuś ranić to też jakiś rodzaj poświęcenia. oddajesz się cała jednej osobie w imię miłości i chociaż boli wolisz żeby on deptał Twoje serce, niż ktokolwiek inny miałby całować Twoje wargi.