 |
closertotheedge.moblo.pl
mimo że minął już ogrom lat od tamtej akcji ja nadal pamiętam. nigdy nie zapomnę mordy tego skurwiela który w grupie był mądry okładając mojego brata pięściami
|
|
 |
`` mimo , że minął już ogrom lat od tamtej akcji - ja nadal pamiętam. nigdy nie zapomnę mordy tego skurwiela , który w grupie był mądry okładając mojego brata pięściami i kopniakami, gdy inni Go trzymali. i doskonale wiem , że nie życzy się źle - ale mam nadzieję , że ty zgnijesz w tym pudle, że będą cię tam gnoić na tyle , że twoja pierdolnięta psychika tego nie wytrzyma. ``
|
|
 |
` Byłam na imprezie. Była tam też typiara której nie znoszę. Podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie?' Nie załapała.
|
|
 |
` Nigdy nie siedź w miejscu . Jeśli możesz śpiewać-śpiewaj , jeśli masz możliwość pokazania jak tańczysz - tańcz , jeśli możesz pomagać ludziom - pomagaj ! Rób po prostu to , co kochasz i miej na wszystko inne wyjebane .
|
|
 |
` Może czasami musimy trochę pocierpieć, by potem móc docenić jak pięknym uczuciem jest brak bólu.
|
|
 |
` Zamkęła oczy. Ukazał się jej obraz dzieciństwa. Widziała jak się bawi w piaskownicy, obrzuca brata pisaskiem , po czym on robi to samo. Śmiała się , marzyła , żeby było juz tak codziennie do końca życia . Wtedy wydawało jej się wszytsko takie proste . Ale po chwili otworzyła oczy. Wokół siebie widziała tylko szare barwy. Nie było już koło niej brata , który tak się denerwował , zawsze , gdy wsypywała w jego włosy trochę piasku. Na dworze nie było też jej piaskownicy , poczuła się wtedy tak dziwnie. Jakby zostało jej odebrane to , co dawało jej największą radość . Może teraz brzmi to dziwnie. Ale wtedy liczyła się dla niej tylko ta piaskownica , w której mogła siedzieć godzinami i wiedziała , że tak pozostanie przez jeszcze jakiś czas .
Wtedy było zupełnie inaczej .. lepiej .. //
|
|
 |
` przepraszam cię, za to że jestem taka jaka jestem, a nie jestem inna. przepraszam że zamiast pięknego, kolorowego dnia, jest pochmurny i szary. przepraszam że cię kocham, ale nie umiem bez ciebie żyć.
|
|
 |
` Nigdy nie doczekam momentu, gdy w chłodny jesienny wieczór szepnę Ci do ucha, że jest mi zimno, a Ty przytulisz mnie do siebie mocno, aż brak mi będzie tchu i zapytasz cichutko: 'ciepło?' .
|
|
 |
` Nie będę już płakać, gdy kolejny raz powiesz mi, że to koniec. Nie będę już tą, do której się wraca.
|
|
 |
` i do nocy siedziała nad kartką papieru z długopisem w dłoni , zastanawiając się co ma napisać. w końcu doszła do wniosku , że skoro ona sama nie rozumie swoich uczuć , to nie nazwie ich słowami. chociaż nie.. jedno jest najbardziej odpowiednie : miłość.
|
|
 |
` Gdy wydarzy się coś złego, pijemy, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijemy, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijemy po to, żeby coś się działo.
|
|
 |
` Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu, że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia, kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny, kiedy telefon milczy jak zaklęty, bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty, kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy, kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kocha.
|
|
 |
` Dopiero siedząc w piżamie, wlosach spiętych w kok i ciepłą herbatą w ręku ,odkryła ,że choć przez moment potrafi być sobą
|
|
|
|