Sto procent gotowości, ulica we krwi, Skurwysynu, nigdy z tego nie kpij, Rap Shakespeare, sprawdzaj ten styl, flow i teksty, Hardcore w duszy, w bani Meksyk, Masz kompleksy, schowaj je na potem, Zdechnę na sto procent, będę żył na sto procent,
Daj mi broń, daj mi licencje na zabijanie, daj dwa granaty zrobię porządek z tym krajem. Pierwszy cel w stolicy przy ulicy Wiejskiej, drugi u nas przy Bema budynek komendy miejskiej. Trochę więcej bałaganu, nikomu nie zaszkodzi, nikt nie wie o co chodzi"
A wielu młodych MC nie może zrobić nic z tym I to jest niby ten hip-hop zajebisty? To jest niby kurwa ten najlepszy rynek? Weź, kurwa, zabierz to synek..