|
cikipauu.moblo.pl
Niby każdy ma świadomość tego jak jest na dnie. Nim upadnę swoje odbiorę lub zagarnę
|
|
|
Niby każdy ma świadomość tego, jak jest na dnie.
Nim upadnę, swoje odbiorę, lub zagarnę
|
|
|
Płomień chwili,
Wolność złap i nie daj się oszukać.
|
|
|
Zbyt późno by zostać,
Zbyt wcześnie by mówić, że jest dobrze.
Łatwo się zgubić, gdzieś między marzeniami,
Otaczani szarymi problemami,
Osądzani pochopnie,
|
|
|
Ryzyko, to wzbudzana litość,
Gdy kat nad potylicą wisi
Nie ma tak, by coś działo się bez przyczyn,
Wzrasta tylko ilość zniczy
|
|
|
Odnajduję metr po metrze siebie,
Bez list pisma i praw, w ręku skunk.
|
|
|
Pokaż mi to dotknę, uwierzę, przemyślę,
Bo dosyć już człowiekowi ciśnień.
|
|
|
Kurwy, trochę pokory;
Mówicie rap jest zły,
To jaki jest terroryzm? Hę?
|
|
|
Przybywa wciąż pytań, źle znowu sypiam,
Odliczam godziny do dnia spokoju,
Gdy cały świat w końcu zazna pokoju.
|
|
|
Powoli zamykam oczy.
Daj spokój z bólem
I tak zbyt wiele czuję.
|
|
|
Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć,
Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.
Co z ludzką godnością, pytam.
Zamiast śmiać się na płytach
Muszę za szczęściem wzdychać.
|
|
|
Gdzieś daleko od błysków fleszy
Bit w uszach duszę leczy.
Nad kartką umysłowy stretching.
Po to żyję, po to się budzę,
Po to palce tuszem brudzę.
Z tym się urodziłem i z tym chcę umrzeć.
Taki mam patent na rzeczywistość.
|
|
|
Skałą być dla bliskich i
Mówić prawdę, nie pieprzyć
|
|
|
|