lubiłam spacery z Tobą, nasze wygłupy, imprezy, po których przez 3dni nie wychodziłam z domu, Twoją pizze i carmelowe latte, wyjścia do kina, zakupy, przesiadywanie u Ciebie do 2 w nocy, teraz wystarcza mi flaszka, paczka L&M i dubstep na cały regulator. tak, wcale nie jest okej.
|