Czy kiedykolwiek staniesz się dobry i spokojnym chłopcem ? Czy będę mogła wreszcie zacząć zasypiać spokojnie ze świadomością, że nic ci nie jest ? Czy przestaniesz wychodzić ciemnymi nocami na dwór ? Czy zaczniesz ubierać się dopowiednio na porę roku by potem nie chorować ? Czy wreszcie się zmienisz bym mogła być pewna, że nic nas nie rozdzieli ?
|