 |
cicikoci.moblo.pl
Przy Tobie staję się kompletną wariatką latam trzydzieści centymetrów nad chodnikiem uśmiecham się do przechodniów i oczy błyszczą mi nie znanym blaskiem.
|
|
 |
|
Przy Tobie staję się kompletną wariatką, latam trzydzieści centymetrów nad chodnikiem, uśmiecham się do przechodniów i oczy błyszczą mi nie znanym blaskiem.
|
|
|
|
Nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. Ale rumienię się na Twój widok. Paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
|
|
Przelotne spojrzenia, krótkie "cześć", myśli zawieszone w przestrzeni..
|
|
|
|
Przy Tobie nawet gg przestaje być zwykłym komunikatorem i zamienia się w mój łącznik między niebem, a ziemią.
|
|
|
|
patrzymy sobie na ręce, nogi, włosy, buty,
a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy
|
|
|
|
porozmawiaj ze mną jak tamtej zimy gdy śnieg szalał za oknem.
|
|
|
|
bo to przez Ciebie kurwa nie śpie, mam depresje i się trace.
|
|
|
|
kiedy śmiejesz się - proszę, rób to tylko dla mnie.
|
|
|
|
Po raz pierwszy od dawna zrobiło mi się naprawdę miło i poczułam, że uśmiecham się, naprawdę uśmiechniętym uśmiechem dzisiaj o ósmej pięćdziesiąt.
|
|
|
|
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał..
|
|
|
|
to ten typ czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz, ale jednak czekasz.
|
|
|
|
i widziałam cię pierwszy raz od naszej rozmowy.Patrzyłeś mi prosto w oczy. Wytrzymałam Twoje spojrzenie aż sekundę a potem gwałtownie odwróciłam głowę, nie to nie było naturalne, przeszedłeś obok a ja uciekłam do toalety powstrzymując łzy. chyba nie potrafię zapomnieć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz