|
ciamciak.moblo.pl
1 część A więc .? zminiło sie coś od czasu kiedy ostatnio rozmawialiśmy .? spojrzała na niego katem oka unosząc lekko kącik ust Chyba tak. próbuję się odkochać z
|
|
|
1 część ; A więc .? zminiło sie coś od czasu kiedy ostatnio rozmawialiśmy .? - spojrzała na niego katem oka unosząc lekko kącik ust - Chyba tak. próbuję się odkochać - zaniemówiła a on uśmiechnął się delikatnie - To chyba dobrze , prawda. ? - spojrzał na nią - dobrze , ale .. - zaniemówiła po czym warknęła sama na siebie i zamknęła na moment oczy. Zatrzymał się , stanął przed nią , ujął jej twarz w dłonie - Spójrz na mnie przez moment...- cmoknął ją w drobny nosek , delikatnie głaszcze jej policzek kciukiem - Spojrzała na niego z przerażeniem- słucham ...- spojrzał głęboko w jej oczy i wyszeptał; / Ciaamciak ♥
|
|
|
Odrobina Twojej miłości, której potrzebuję jak powietrza. ! < 333.
|
|
|
epickooo .! < 3. / Ciamciak ♥
|
|
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
Dlaczego mam taki talent... Talent do psucia wszystkiego co piękne w moim życiu?
|
|
|
A krzyk nawet nie wie czy cisza go słucha...
|
|
|
- Śpisz? - Nie. - Dlaczego? - Bo nie chce wkraczać do świata marzeń. - Jak to? - Bo tam jest za pięknie..
|
|
|
Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej. ♥
|
|
|
Czuję, że się zakochałam… nie mogę się tylko zdecydować… w kim?
|
|
|
- Serce czy rozum? Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. Łagodne uczucie w porównaniu z miłością .
|
|
|
- Nie wiedziałam, że gdy mówiłeś 'lubię' to tak myślałeś. Szukałam w tym jakiejś autosugestii. Jak można być tak cholernie głupim? Słowo 'lubię' odebrać jako wyznanie miłości, idiotka! Cóż... Ale szczęśliwa, bo uczyniłeś mnie wtedy najszczęśliwszą idiotką pod słońcem!
|
|
|
- Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.
|
|
|
|