byłeś jak brat, który był ze mną zawsze, wszędzie, kiedy Ciebie potrzebowałam przyjeżdżałeś na zawołanie, na każdy gest, esemes. zawsze razem, ramie w ramie, nigdy nierozłączni. albo my, albo nikt. a teraz? każdy ma swoje życie. osobni znajomi, osobne otoczenie. niewiarygodne jak szkoła potrafi spierdolić charakter w pół roku. zawiodłam się, na sobie i na tobie. / hipisowa
|