|
chwilabezoddechu.moblo.pl
wiesz pokłóciłam się z moją przyjaciółką ... dlaczego ? powiedziała ze nie jesteś taki zajebisty na jakiego wyglądasz ze mam cię zostawić .. ...?? i co dalej ? pow
|
|
|
-wiesz pokłóciłam się z moją przyjaciółką ... -dlaczego ? -powiedziała ze nie jesteś taki zajebisty na jakiego wyglądasz ,ze mam cię zostawić .. - ...?? i co dalej ? -powiedziałam jej ze ma się pierdolić . - zrobiłaś to dla mnie ? -tak , ale żałuję . -dlaczego ? - bo teraz , za wszelką cene próbuje mi ciebie oddać , przecież wie ile dla mnie znaczysz . - nie uda jej sie , kochanie . - nie uda ? - nie - już się jej powoli udaje ... -jak to ? - uśmiecha się do ciebie , Ty do niej ... - to nie tak!! - a jak ? - ej , Kocham Cie ! - ... - Chuj jej w dupe , ty jesteś 10000000000 razy ważniejsza . - ona jest ważna ? - nie ! - to dlaczego tak ? - ona już do ciebie zaczęła mówić ,a Ty jej tak zajebiście odpowiadasz ... - co Ty pierdolisz ? - wiesz ... idź sobie do niej .. nie chce chłopaka ,który rzuca się na wszystkie panny mysląc ze jest z niego taka zajebista dupa ! - co ? - nic , dobranoc na zawsze !!
|
|
|
` Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić..
|
|
|
-Zależy Ci na mnie?? - No ba. Pewnie ze tak>- To czemu tego nie okazujesz?? - Przecież Ci to ciągle powtarzam, chodzimy razem na spacery, przytulam Cię, całuje. - Tak, tak a przy kumplach `czesc` mi nie powiesz, gdy chciałam z Toba pogadca powiedziałes tylko `spadaj`, ignorujac mnie. To chyba nie są najlepsze dowody tego uczucia. - Bo wiesz. Ja Cie kocham ale przy kumplach to wstyd
|
|
|
Czym się różni kobieta od mężczyzny.? Kiedy facet kocha kobietę.. Z którą nie może być.. zalicza każdą inną by o Niej zapomnieć.. Kobieta zaś odstrasza każdego innego mężczyznę gdy ten Jedyny jest nieosiągalny. opisy -Czym się różni kobieta od mężczyzny.? -Kiedy facet kocha kobietę.. Z którą nie może być.. zalicza każdą inną, by o Niej zapomnieć.. Kobieta, zaś odstrasza, każdego innego mężczyznę, gdy ten Jedyny jest nieosiągalny
|
|
|
Czy samotność nie jest czasami lepsza od zakochania? Przynajmniej nie czekasz wtedy az napisze sms-a, zadzwoni lub przyjedzie. Nie tęsknisz za pocałunkami i za tym żeby się przytulić do ukochanego, bo go poprostu nie masz... I najważniejsze nie czujesz bólu towarzyszącemy rozstaniu, bo nie masz się z kim rozstać... JESTEŚ SAMOTNA i ta opcja jest bezbolesna... ale czy nie warto zaryzykować dla wielkiedo uczucia pomimo wszystkiego zła co możemy przez to doświadczyć!? I tak tak prawdopodobnie się wszystko kończy, ale warto chociażby dla WSPOMNIEŃ, tych cudownych chwil zapisywanych głęboko w naszym serduszku. Tego nikt nam nie jest w stanie zabrać
|
|
|
Chcę Ci powiedzieć tylko jedno . Moje życie nawet z największym kawałkiem szczęścia, z kolorowym niebem i zielonymi chmurkami, a nawet tęczą i watą cukrową, nie będzie kolorowe . Wiesz czemu ? Bo nie ma w nim Ciebie.
|
|
|
powiesz, mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień, zapomnieć w 2 tygodnie, między czasie, znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak, nie jestem taka dobra w te klocki, jak Ty .
|
|
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. W spólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (założę się, że skradła ci serce) on: taak, to prawda. (ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam) ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (moje zupełne przeciwieństwo...) on: z całą pewnością jest. (ale to nic w porównaniu do ciebie) ona: pewnie wiesz o niej wszystko. (tak jak wiedziałeś wszystko o mnie) on: tylko rzeczy, które się liczą. (nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie) ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (bo my nigdy nie byliśmy) on: też mam taką nadzieję. (co się stało z tobą i mną?) ona: muszę już iść (... zanim zacznę płakać) on: taa, ja też. (mam nadzieję, że nie płaczesz) ona: pa. (wciąż cię kocham) on: na razie. (ja nigdy nie przestałem)
|
|
|
pewnego dnia ktoś Cię skrzywdzi. I tego dnia, nie mogę się doczekać.
|
|
|
Niebo? tu nie ma nieba,
jest prześwit między wieżowcami.
A serce to nie serce,
to tylko kawał mięsa.
No a życie - jakie życie?
poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga,
są tylko krzyże przy drogach
|
|
|
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz..
|
|
|
|