|
chwilabezoddechu.moblo.pl
Uczucia.Odróżniaj od żarówek i... Papierosy. Od gum nikotynowych. Uczucia.Odróżniaj od zabawek złych .Papierosy.Od chmur nikotynowych nad nami.
|
|
|
` Uczucia.Odróżniaj od żarówek i...
Papierosy. Od gum nikotynowych.
Uczucia.Odróżniaj od zabawek złych
.Papierosy.Od chmur nikotynowych nad nami.
|
|
|
` Umiem zabijać m o j e własne smoki. Umiem marzyć m o i m i własnymi marzeniami. Moim rycerzem w lśniącej zbroi jestem j a. Więc zamierzam s a m a się uwolnić.
|
|
|
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, zapomniała o nim, ale wcale nie przestała Go kochać..
|
|
|
Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny
|
|
|
Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.
|
|
|
I ciągle sobie wmawiam, że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość,
on nawet na nienawiści nie zasługuje - właściwie to na żadne uczucie.
Rozum zaakceptował tezę, serce nie bardzo.
|
|
|
choć nie raz słysze „daj se spokój wszystko pryśnie”
|
|
|
-Wiesz... Nie wiem jak to powiedzieć.. My chyba.. No wiesz..
-Nie musisz być taki delikatny. Powiedz „wypierdalaj”, bo to właśnie usiłujesz mi powiedzieć?
|
|
|
-Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania .. ?
- nie wiem. ale ja kocham.
- Nie kochasz.. Gdybys kochała widziała byś jego wady i akceptowała..
- Ale on nie ma wad..
- O tym własnie mówie..
|
|
|
-Wiesz co jest najgorsze?
-Co?
-Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo...
|
|
|
- Bo wiesz, kiedy on zadzwonił do mnie w środku nocy, zapytać która godzina,
bo wyjął baterie i nie wiem, poczułam że może faktycznie jestem dla niego ważna,
skoro to właśnie do mnie zadzwonił ..
- Gdybyś była ważna zadzwoniłby żeby życzyć Ci kolorowych snów, i powiedzieć że cię kocha.
|
|
|
-Nie płacz!
-Jak mam nie płakać skoro on mnie rani?
-Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
|
|
|
|