|
chuyowyusmiech.moblo.pl
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć trzymając w ręku telefon ciągle odblokowując klawiaturę a nóż może jest sms może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półp
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. Żyjesz nadzieją, że może.. Może dziś, może właśnie w tym tłumie.. Że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz. '
|
|
|
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania .
|
|
|
Nie budź fałszywych nadziei, bo odpowiadasz za uczucia, które roznieciłeś.
|
|
|
Mówi się, że nie można żyć bez miłości. Osobiście uważam, że ważniejszy jest tlen.' Choć miłość... Miłość mimo wszystko by się przydała.
|
|
|
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.
|
|
|
Jesteś wspomnieniem, do którego wciąż chcę wracać.
|
|
|
Jeżeli mam być dla Ciebie tylko wtedy,gdy wszyscy inni Cię opuszczą,to wolę w ogóle nie być.
|
|
|
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
|
Po prostu bądź. niczego więcej, mi do szczęścia nie trzeba, uwierz.
|
|
|
Mężczyzna, któremu się spodobasz, nigdy Ci tego nie powie. Jeśli to, co poczuł, będzie szczere, to w ogóle nie będzie z Tobą rozmawiał o emocjach. Nie będzie wspominał byłych. Za to będzie próbował się z Tobą zaprzyjaźnić, aby Cię poznać. To nie będzie szybki proces. Będzie Cię traktował jak koleżankę. Nie zrażaj się. Z każdym dniem będzie wiedział o Tobie o jeden szczegół więcej. Tak samo jak Ty o Nim. I zorientujesz się, że wytworzyła się między Wami silna więź. On też to zauważy i pewnego dnia okaże Ci uczucia symbolicznie: w upozorowanej, „przypadkowej” sytuacji, kiedy poczujesz Jego usta na Swoich. Odtąd będziecie nie tylko parą, ale też przyjaciółmi. Tak rodzi się prawdziwe uczucie, którego nie zniszczy praktycznie nic. Pielęgnowane, będzie na całe życie. Zaniedbane-zaniknie.
|
|
|
pierdolona narkomanka , uzależniona od Twojego uśmiechu .
|
|
|
|