 |
Usiadłeś obok mnie i złapałeś za ręke. spojrzałam w twoje błyszczące oczy. 'pocałuj go' krzyczało serce, 'bedziesz tego żałowała'-szeptał rozum.
|
|
 |
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować.. Podoba mi się ten pomysł, ale gdyby to jeszcze było takie łatwe..
|
|
 |
codziennie próbuję o tobie zapomnieć , codziennie myślę o tobie i codziennie powtarzam sobie dzisiaj ostatni raz , jutro wylatujesz z mojej głowy , ale jak się budzę znowu jest dzisiaj , nigdy nie ma tego pieprzonego jutra
|
|
 |
mężczyzna gdy kocha kobietę, nigdy jej nie zostawi, nie straci jej zaufania, nie pozwoli by przez niego płakała, nigdy nie spojrzy na inną i innej nie dotknie. NIGDY, bo ją kocha.
|
|
 |
˙˙A kiedy już wydaje Ci się, że wszystko w Twoich rękach nagle przychodzi ON...
|
|
 |
życie człowieka można zniszczyć na wiele rożnych sposobów. lecz do najboleśniejszych można zaliczyć wbicie noża w plecy, sytuacje kiedy przyjaciel okazuje się wrogiem.
|
|
 |
Czasem lepiej stracić kogoś na zawsze, niż ciągle spotykać wiedząc, że to koniec.
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś , nie sądzisz.? '
|
|
 |
co zauważyłam ostatnio? za każdym razem kiedy zostaję sama duszę się własnymi łzami , nie mogę samotności , nie znoszę ciszy .
|
|
 |
- pokaż ręce. - rozkazała mi przyjaciółka patrząc na mnie podejrzanie. - daj spokój. - syknęłam ściskając rękawy od bluzy w dłonie. - pokaż mi ręce. - krzyknęła wstając z krzesła wtedy wpadł do kuchni jej brat z którym od miesiąca pisałam i na którym mi zależało. - co się tu dzieje? - zapytał przerażony. - pokażesz mi kurwa te ręce czy sama mam zobaczyć? - krzyczała na mnie ciągle, po chwili podeszła do mnie i zaczęła mnie szarpać. - spierdalaj, opanuj się. - rzuciłam odpychając ją. - przepraszam. - wyszeptała odgarniając włosy z czoła. podszedł do mnie on i podkasał mi rękawy od bluzy, po chwili usiadł łapiąc się za głowę. - to jest mój sposób na problemy, tylko cięcie się pomaga mi się wyluzować i dojść do siebie, nie próbujcie mnie pouczać bo nie potrafię przestać. - powiedziałam i zabierając kurtkę wyszłam.
|
|
 |
, i w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów . nie wiesz co powiedzieć , nie wiesz dokąd iść , nie wiesz nawet co pomyśleć . znajome prawda ?
|
|
 |
Pije by paść, padam by wstać, wstaje by żyć, żyje by pić!
|
|
|
|