|
chupaa_chups.moblo.pl
ironia gdy płacząc przez Niego właśnie w Jego ramiona chciałabym się wtulić nothing.to.lose
|
|
|
ironia, gdy płacząc przez Niego, właśnie w Jego ramiona chciałabym się wtulić / nothing.to.lose
|
|
|
- wieczory najlepsze. takie klimatyczne. - ha. czemu? - nie wiem. ale lubię wieczory.. zwłaszcza z Moim Skarbem - mhm - Kocham spacerować z Nią - a to czemu? - i paćkać Ją swoim McFlurry! bo Ją Kocham!! - taak, ona Ciebie też Kocha. tak baaaardzo mocno - on Ją też! bez Niej czuje się samotny. pusty.. - naprawdę? - noo.. najchętniej to gdyby mógł to by cały czas gdzieś z Nią spacerował. żeby tylko z Nią być - a nie lepiej mieć ją przy sobie każdego dnia i nocy? - noo jasne! chce tego. ale jeszcze nie można tak - no.. niestety - ale spokojnie, przyjdzie taki czas - mhm wieem - więc On się nie obawia. dzięki Niej jest ustawiony do końca życia - ustawiony? tzn? - to znaczy że.. dzięki Niej może być spokojny o przyszłość. ma to co najważniejsze - a co takiego ma? - piękną, mądrą i kochającą dziewczynę. więc ma wszystko / Kochanie < 3
|
|
|
spijam słowa z Twoich ust - bezwarunkowa miłość. ;*
|
|
|
- bądź. - po co? - bo wtedy jestem szczęśliwa < 3
|
|
|
mogę być Twoją księżniczką? małą dziewczynką w za dużych butach i szczęśliwych oczach? żółtym słonkiem uśmiechniętym od ucha do ucha? z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie? spoglądającą na wszystko z dołu? słodką niczym czerwony cukierek? mogę być Twoją księżniczką? < 3
|
|
|
to, że Tytanika oglądałam już tysiąc razy. i to, że znam go na pamięć, nie zmienia faktu, że za każdym razem denerwuje się, gdy ona go zostawia w wodzie a on umiera. / chupaa_chups
|
|
|
mówisz "pierdole to" a potem płaczesz w poduszkę. / chupaa_chups
|
|
|
my tak mamy. pragniemy czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekamy, bo boimy się to złapać. boimy się cierpieć i rozczarowywać. jeśli chcecie nas mieć, to nigdy nie możecie nas zawieść - to proste. / chupaa_chups
|
|
|
So take my hand and come with me, we will change reality.
|
|
|
- czy Ty aby przypadkiem nie za bardzo przyzwyczaiłaś się do Deniska bluzy? - niee, skąd że / mamusia < 3 ;D
|
|
|
dodajmy, więc do wybranka wybrankę,
stwórzmy całość zamiast być ułamkiem.
wspomnienia zaklęte w ramkę zostaną,
reszta jestestwa odda się zmianom.
już prawie rano, oczęta plamią
ów wpatrzone w siebie szepczą dobranoc.
|
|
|
chodź zapukamy dzisiaj od tak w tęczy okna,
może jeszcze nie śpi i wpuści nas do środka.
chodź zatańczymy dziś dopóki gra muzyka,
bo zanim dogoni nas świt tango zmieni na recital.
nie pytając księżyca ten ostatni raz
dzisiaj na zgliszczach życia i niech kończy się świat
|
|
|
|