|
cholernieszczesliwax3.moblo.pl
Poszła na kolejny melanż bo nie miała nic do stracenia. Zajebała się jak nigdy dotąd. Niby ją olał ale gdy tylko do niego zadzwoniła przyjechał. Opowiadała mu jak bardzo
|
|
|
Poszła na kolejny melanż bo nie miała nic do stracenia. Zajebała się jak nigdy dotąd. Niby ją olał ale gdy tylko do niego zadzwoniła przyjechał. Opowiadała mu jak bardzo go kocha. Była pijana. I tak na drugi dzień by nic nie pamiętała. On tylko spojrzał na nią katem oka, westchnął i wziął na ręce. Zaniósł do domu, położył na łóżku. I wyszedł. Patrzyła na niego przez okno i płakała. Była wdzięczna ze choć trochę mu na niej zależy.
|
|
|
Wypijmy za życie , które potrafi pieprzyć się jak najlepsza dziwka .
|
|
|
na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ty patrząc na zegarek o 11.11, 15.15 czy 22.22 masz nadzieję, że myśli o tobie właśnie ON .
|
|
|
może alkohol skraca życie, ale pozwala zobaczyć dwa razy więcej
|
|
|
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
|
|
|
Bezsenne noce, melanżowe dnie.
|
|
|
Chcę dostać go na urodziny, na Boże Narodzenie, na Nowy Rok i na Wielkanoc. Na wszystko i całycały czas. Proszę, drogi Święty Mikołaju?
|
|
|
małe dziewczynki płaczą, duże mówią: pieprz się!
|
|
|
Jak mam to nazwać ? Jest noc , pada , burza nagle na ekranie mojego telefonu pojawia się wiadomość od Ciebie , a ja nie mam nic na kącie ! Jak myślisz co robię ? W tą ciemną noc i burzę idę do najbliższego sklepu bo nic już nie stanie mi na przeszkodzie gdy wiem że jednak pamiętasz.
|
|
|
I gdy pytają mnie co u Ciebie, tak strasznie ciężko mi przyznać, że nie wiem
|
|
|
Godzina 5. Właśnie wróciłam z melanżu. Padnięta jak zwykle. Alkohol nadal buzował mi w głowie. Spojrzałam na kalendarz. nagle dotarło do mnie co dziś za dzień. Dobry humor prysnął. Dzisiaj były Twoje urodziny. Zawsze w ten dzień siadaliśmy na dachu Twojego domu, przykrywaliśmy się kocem i godzinami patrzyliśmy w niebo i rozmawialiśmy. Zrobiłam sobie gorącą kawę, i siadłam przy oknie. Wzięłam do ręki telefon. W końcu zdobyłam się na odwagę i napisałam : ' Najlepszego . ' . Po paru chwilach dostałam sms'a : ' Dzięki. Wpadniesz do mnie? Będzie jak rok temu. Tęsknie za Tobą. Proszę..' . W tym momencie coś we mnie pękło. Zaczęłam płakać jak dziecko. W końcu miałam pewność , że mnie kocha. Nie miał w zwyczaju prosić. Odpisałam jedynie, to co zwykle mu pisałam : ' Zobaczy się ;) ' . Lecz On wiedział, że i tak przyjdę. Zawsze przychodziłam. Zawsze go kochałam.
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa .
|
|
|
|