 |
cholerniemiprzykro.moblo.pl
.Po wszystkich rzeczach z którymi mnie łączyłeś. Powiedz mi czemu wciąż Cię kocham. I dlaczego ja dlaczego ja wciąż czekam na Twój telefon. Złamałeś mi serce. Zabie
|
|
 |
|
.Po wszystkich rzeczach, z którymi mnie łączyłeś.
Powiedz mi czemu wciąż Cię kocham.
I dlaczego ja, dlaczego ja wciąż czekam na Twój telefon.
Złamałeś mi serce.
Zabieram Ci je.
I zabieram życie które Ci oddałam.
Życie toczy się dalej przed i po Tobie.
Muszę dorosnąć.
|
|
|
|
Najsmutniejszą rzeczą jest to że mogłeś być czymkolwiek
Czym byś chciał
Mogliśmy być wszystkim
Ale teraz nie jesteśmy
Najcięższą rzeczą było zbliżenie się tak blisko do Ciebie
I zrezygnowanie z marzeń, które z Tobą budowałam
Bajka się nie spełniła
Musisz dorosnąć
|
|
|
|
Potrzebujesz tego chłopca jak kuli do kręgli spadającej na Twoją głowę
Co oznacza, że wcale
Musisz tak wiele dać, żyć by tracić czas na niego
Potrzebujesz tego chłopca jak kuli do kręgli spadającej na Twoją głowę
Co oznacza, że wcale
Musisz tak wiele dać, żyć by tracić czas na niego
|
|
|
|
I need you to know
I'm not through the night
Some days I'm still fighting to walk towards the light
I need you to know
That we'll be OK
Together we can make it through another day
|
|
|
|
Bo życie jest ciężkie, przysięgam, życie to biała, blond idiotka
ze sztucznymi cyckami i złą farbą do włosów
|
|
|
|
Oto jestem, u własnego końca
Próbując zatrzymać to, czego nie widzę
Zapomniałem czym jest nadzieja
To była tak długa noc
Trwam przy twej obietnicy
Nastanie świt
|
|
|
|
I chociaż nie rozumiem, dlaczego tak się stało
Wiem, że pewnego dnia obejrzę się
I zobaczę, jak wyczytujesz piękno z popiołów
I czynisz mnie czystym złotem poprzez te płomienie
|
|
|
|
Ten we mnie ból jest całym moim światem
Najlepsze, co mogę, to po prostu przetrwać dzień
Gdy dotychczasowe życie jest tylko wspomnieniem
Zastanawiam się dlaczego Bóg każe mi przez to przechodzić
|
|
|
|
Po tym wszystkim, co minęło
Wciąż pozostanę
Po tym, jak wypłakałem wszystkie łzy
Z bólu wyniknie piękno
Choć nie dziś
Pewnego dnia znów będę miał nadzieję
I z bólu wyniknie piękno
Wyczytasz piękno z mego bólu
|
|
|
|
Wszędzie wokół mnie gasną światła
Jedna, ostatnia świeca, by odpędzić noc
I wtedy otacza mnie ciemność
Wiem, że żyję
Ale czuję się martwy
I jedyne co pozostało, to pogodzić się z tym, że to koniec
Moje sny pędziły jak piasek przez garści, które złożyłem
Staram się utrzymać ciepło, lecz tylko ogarnia mnie chłód
Czuję, że się ześlizguję
|
|
|
|
Więc stań na deszczu
Stań na swojej ziemi
Stań kiedy wszystko się wali
Stań przez ból
Nie utoniesz
i jeden dzień
zagubiony może się znaleźć
stań na deszczu
|
|
|
|
Ona nigdy nie zwalnia
Nie wie dlaczego, ale wie że gdy jest sama
czuje jak wszystko spada w dół
Ona nie chce krążyć w kółko
Cień jest długi i boi się
jeśli krzyknie coś w niej pęknie
łza będzie nieprzerwanie płynąć w dół
|
|
|
|
Dodaj komentarz