|
chocolateprincees.moblo.pl
dziekuje. za co? za pokazanie że miłości nie ma.
|
|
|
-dziekuje. -za co? -za pokazanie że miłości nie ma.
|
|
|
-rachunek wyślę Ci pocztą. -jaki rachunek? -no ten za 542 kłamstwa i 34 zdrady i 678 dni u twojego boku (+22% vatt)
|
|
|
Co to jest prawdziwe Ja? [...] To kim jesteś, a nie to, co z Ciebie uczyniono. / Paulo Coelho .
|
|
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, łaskocząc i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. Tylko jej nie zrań. Ona wie co to ból..
|
|
|
-Czego szukasz? -Miłości. -Ale, w szafie? -A co kurwa zabronisz?
|
|
|
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
|
|
|
z Tobą poczułam, że jestem kompletna, utkana z brakujących mi wcześniej do pełni elementów.
|
|
|
-Czy jeszcze trochę się boisz? -Troszeczkę. -A czego? -Boje się odetchnąć... -Bo? -Bo wtedy zachłysnę się szczęściem...A już raz ktoś próbował odebrać mi powietrze... -To stań i popatrz w jego oczy...
|
|
|
- Mogę na Ciebie liczyć zawsze i wszędzie? - Głupio pytasz. Pewnie, ze tak. Zawsze! I wszędzie! Niezależnie od pory dnia. - Pytam, bo wiele się zmieniło. - No zmienilo, na lepsze i na gorsze. Ale to nic nie znaczy. Pamiętaj o jednej rzeczy. - Jakiej? - Niezależnie od tego jakie byłyby nasze stosunki, czy rozmawialibysmy ze sobą, czy unikalibyśmy się, zawsze, ale to zawsze możesz się do mnie zwrócić o jakąkolwiek pomoc. Musisz pamiętać, że zawsze jestem. - Ok, wierzę Ci. - Nie masz mi wierzyć. Masz o tym pamiętać. - Ok. - Obiecujesz? -Tak. Obiecuję..
|
|
|
A ja kocham Cię wiesz, jeszcze nieraz to powtórzę, Jesteś mą drugą połówką, czekałeś na mnie najdłużej.
|
|
|
- ej , Ty ! - tak ? ; > - kochasz mnie .. ? - .. a mogę ? .
|
|
|
wyjdę. wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa. siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. będę myśleć. tak długo, aż zapomnę. aż dym wypruje mi płuca.
|
|
|
|