|
chmurkowoo.mii.moblo.pl
chcę żeby wróciły momenty w których byłam dla ciebie ważna choć przez moment . chcę tak jak tamtej imprezowej nocy abyś podbiegł do samochodu w którym siedziałam
|
|
|
chcę ,żeby wróciły momenty , w których byłam dla ciebie ważna choć przez moment . chcę ,tak jak tamtej imprezowej nocy , abyś podbiegł do samochodu w którym siedziałam i przy swoich kumplach poprosił mnie do tańca z szarmanckim uśmiechem i iskierkami w oczach , które dla mnie były widoczne mimo egipskich ciemności na parkingu . chcę znowu z udawaną ociężałością iść z tobą w stronę parkietu trzymając się za ręce , mimo to , że twoja laska pojechała do domu kilka minut wcześniej . chcę , żebyś przekrzykując muzykę powiedział mi , że Ci na mnie zależy . ja znowu odpowiem , że nie chcę się wiązać , a Ty przerywając mi w pół słowa powiesz , że liczy się tu i teraz . poprosisz , żebyśmy się zabawili i zaraz zapewnisz , że w szkole zapomnimy o tym , co się tutaj stanie .[CENZURA] chce tej miłości.tej"miłości na chwilę. na czas trwającej piosenki.
|
|
|
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważne, nie zapomnisz Go. I nie ważne ile Ci bólu sprawił, serce nigdy go nie odda.
|
|
|
- dziwi mnie to, że taka dziewczyna jak Ty ma takie problemy. - taka jak ja? to znaczy.. - no, że taka ładna, jedna z najpopularniejszych w szkole, dogadująca się ze wszystkimi, umiejąca ze wszystkimi rozmawiać. - tak rozmawiam ze wszystkimi. a wiesz co jest najgorsze? że tak naprawdę wszyscy mają mnie gdzieś. są tylko jak coś potrzebują. a tak to nawet o mnie nie pamiętają.
|
|
|
nawet nie wiesz ile radości daje mi zwykłe "cześć" od ciebie. ale nawet nie wyobrażasz sobie jak to boli gdy widzę jak całujesz inną. po prostu nie mogę powstrzymać łez. tak po prostu i bezgranicznie się w tobie zakochałam. a czy ci to powiem? na razie się boję. później nie będę gotowa, a na końcu już będzie za późno.
|
|
|
do szkoły nie chodzę po to, żeby się uczyć. chodzę by pogadać z moimi przyjaciółmi, pośmiać się z nimi, powygłupiać. żeby chłopaki mogli sobie na mnie popatrzeć i podziwiać moje wdzięki, ale też, żeby z nimi pogadać. żeby inne dziewczyny zżerała zazdrość, że tak zajebiście wyglądam. żeby iść po szkole do sklepu na tymbarka. a pomijając to wszystko - chodzę bo muszę.
|
|
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w dłoni, ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. nagle wybuchnęła spazmatycznym płaczem mówiąc: - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie, chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.- właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała osuwając się na ziemie.
|
|
|
chłopakowi powinny podobać się takie dziewczyny, które naprawdę na niego zasługują. inteligentne i wyrachowane. z klasą. takie, żeby nie wyskakiwały z majtek na gwizd, po jednym tańcu czy kieliszku, i żeby się wstydziły, kurwa mać, tak jak Ania z Zielonego Wzgórza, i płonęły rumieńcem po każdym komplemencie chłopaka. takie, które by go po-ko-cha-ły, a nie, jakieś plastikowe dziwki dla których chłopak nie różni się od wibratora, a dziewczyna od dmuchanej erotycznej zabawki.
|
|
|
zawsze znajdzie się taki ktoś, z kim chwile będą płynęły niesamowicie szybko. z kim będziesz rozumieć się bez słów, które są tylko dodatkiem. taki ktoś, z kim mogłabyś spędzić resztę życia, niekoniecznie wiążąc się z nim. ktoś, z kim połączy Cię wyjątkowe COŚ, ale nie będzie to uczucie - absolutnie. po prosto silna więź, którą trudno będzie zerwać. taki ktoś, to przyjaciel, któremu będziesz mogła śmiało powiedzieć, że zabiłaś brata, a on po prostu spyta, czy spalicie go teraz, czy najpierw zapalicie papierosa.
|
|
|
długie, zawsze związane włosy, grzywka stale zasłaniająca często roześmiane oczy, a to wszystko dopełniały nieuczesane myśli. mówili na jej temat za dużo rzeczy. plotki wypełniały to miejsce w jej głowie, w którym nigdy nie miały się znaleźć. z
ich powodu miała coraz więcej niepewności co do jej postępowania wobec wszystkiego dookoła. cy płakała? parę razy. nie jest aż tak twarda. ale wiesz co? parę osób dało jej coś, o czym nie zapomni, a co zmotywowało ją do tego, że teraz żyje dalej, w końcu ciesząc się tym, co ma.
|
|
|
rozstaliśmy się w kłótni. jak dzieci po zakończeniu tego cholernego związku zaczęliśmy wzajemnie napierdalać się wyzwiskami. chcieliśmy pokazać kto jest silniejszy i wytrzyma ten cholerny rozpierdol w środku. emocje nie raz brały nad
nami górę lecz w końcu i tak okazało się, że nie potrafimy bez siebie funkcjonować. dziś chcemy to naprawić. sklejamy każdą rozdartą sytuację, zapominamy o złych chwilach. próbujemy i mamy cholerną nadzieję, że nam wyjdzie. nie możemy teraz zwątpić rozumiesz? nie możemy.
|
|
|
|