 |
cieszysz się jak dziwka z kolejnego klienta.
|
|
 |
Otwieram oczy i wita mnie muzeum wkurwień.
|
|
 |
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
- wyciągamy karteczki .
- jestem na nie. - ja też. - ja również, dziękujemy
|
|
 |
Dziś między wdechem, a wydechem. Między uderzeniem, a bólem.
|
|
 |
Jedna z jej lekcji była o wierności, tej ostatecznej, do ostatniej krwi kropli .
|
|
 |
Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham .
|
|
 |
mijamy się, chociaż oboje wiemy ze powinniśmy być razem.
|
|
 |
i znów mamy długie jesienne wieczory . takie z kubkiem herbaty i dobrą książką . takie z głową pełną myśli .
|
|
 |
i te pytania mamy przy powrocie z imprezy . ' ty tańczysz "Waka Waka", czy próbujesz chodzić ? '
|
|
 |
szydzisz ze mnie? no to chodź tu, weź ze sobą swoich chłopców, chyba że pękasz jak kondomy z kiosku.
|
|
 |
Człowiek potrafi rozpierdolić wszystko co ma, na dodatek jednego dnia.
|
|
|
|