Czasami odbiegam myślami gdzieś tam.. Ale tak, aby nikt o tym nie wiedział. Tym razem jest inaczej, inaczej myślę i wspominam, z innym nastawianiem, do tego co było.
Szczerze.. Widziałam to dokładnie ale popełniałam te same błędy po raz setny, wszystko zaczyna się i kończy tak samo. Szkoda, ze do najważniejszych wniosków dochodzi się kiedy jest za późno.Ale czy za późno? W tym przypadku chyba raczej nie może być 'za późno'. Kilka uników w dobrą stronę oderwało mnie od tego. Jestem z siebie dumna.
Nareszcie wiosna, a mi ciągle śni się zima. To chyba moja podświadomość wyjawia mi prawdę.. Nie lubię zimy, ale teraz absolutnie mi to nie przeszkadza, śmiałabym powiedzieć nawet, ze jest mi to całkiem obojętne. Sama nie moge uwierzyć temu co się ze mną dzieje. Ale jakie to ma teraz znaczenie.. Wierze nadal swoim przekonaniom, przypadki chodzą po ludziach. Wstać i wziąć się za siebie. Chyba jeszcze nie, jeszcze ZIMA.
|