Chyba znowu to samo. Gdy potrzebuje go bardziej niż kiedykolwiek, to go znowu nie ma. To był najgorszy dzień w moim życiu. Bo ja zawsze przedkładam wszystko nad własne dobro. Zawsze to czyjeś uczucia były najważniejsze.
Nie przejmowałam się tym co ja czuje, bo to co ktoś czuje było zawsze najważniejsze. Boje się, bo tak jest nadal . Nie potrafię tego zmienić. Jestem za dobra dla wszystkich. I ciągle dostaje podziękowanie. W postaci olewania, pustki i tej melancholii, której nie nawadze. Kiedy się w końcu nauczę..
|