|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
niektórych ludzie nie da sie zatrzymać. przychodzą tylko po to aby odejść .
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
ot, tak po prostu tęsknie sobie.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce...
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale moge wziąć dobre wino i pójść z Tobą tańczyć w deszczu.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
dał jej 6 róż.. jedna z nich była sztuczna. powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie, przestanie ją kochać.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
nadzieja. zawsze ta kurwa w zielonej sukience.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
Is there any hope at all? / jest w ogóle jakaś nadzieja?
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
życia nie można opisać. trzeba je przeżyć.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
to jest moje życie i tylko ja mogę je zmarnować. nie mów mi jak żyć, bo nie Ty za mnie umrzesz .
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
wzięłam czystą kartkę i garść ołówków. zaczynam od nowa.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
dlaczego właśnie Twoje oczy? bo w nich odnalazłam moją prywatną zieloną łąkę.
|
|
|
cheer dodano: 6 listopada 2009 |
|
ulica, która pachnie mi Tobą.
|
|
|
|