dziękuje że jesteś. mimo że jesteś rzadko. ale jak juz jestes to moge na Ciebie liczyć. potrafisz poprawić mi humor mimo ze czasem nawet nie wiesz ze go poprawiłeś. wkurwiasz mnie czasem tak ze mam ochote Ci zajebać albo wytargać za te dlugie włosy z ktorych uwielbiam robić warkoczyki, a ty mi na to pozwalasz.. jako nielicznej osobie. bo nie pozwalasz zeby ktos Ci sie nimi bawił. nie wiem czy jestes swiadomy ale masz tak zryty beret że jak z Tobą pisze to śmieje sie do siebie. wiem też że się mnie boisz, przepraszam że Cie bije ale zasługujesz na to. pamiętam jak kiedys przyjechałeś do mnie w taką straszną ulewę i musielismy siedziec na dworze. nie lubię Ci doradzać co masz kupić. czy koszulkę ze stopro czy te szerokie dresy w których się topisz. dziękuje za to że jesteś + no też Cię kocham , tak tak. cieszę sie że mam takiego przyjaciela
|