|
chcebuchaztwoichustt.moblo.pl
. Serio mnie kochasz czy to tylko jakiś głupi zakład z kolegą? chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Serio mnie kochasz, czy to tylko jakiś głupi zakład z kolegą? / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Nie mów, że nie ma szans, w życiu sensu nie widzisz Nie ma ciebie, nie ma mnie przyjacielu trybisz? / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Pierwszy raz rzuciłeś puste `przepraszam`. ale zastanów się. czy umiesz określić za co te przeprosiny? szczerze - wątpię. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Liczyło się tylko to, że znalazła kogoś, kto zawsze będzie przy niej.Nie ma happy endu, bo życie to nie pieprzony film. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
- Weź o nim po prostu zapomnij .- A znasz wzór na pole kwadratu ?- Znam .- To spróbuj zapomnieć ! / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu. Jeśli zdradzisz się wścieknę. Możesz mnie nazwać idiotką, możesz zrównać z ziemią, zdeptać moje serce, ale ja i tak się podniosę aby skopać ci tyłek. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
- ideałow nie ma.. - mylisz się. 50% facetów to zajebiści kolesie - ale zdradzają i są skurwielami.. 20% to kujoni - niby świetni, ale tylko jak nie umiesz matmy.. 10% to geje, 19% to brzydcy lub głupi kolesie, a ten 1% jest twoim wybrankiem - nie ideałem. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił.
|
|
|
-śpisz?. -nie kurw* oglądam powieki. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
. Za błędy młodości trzeba odjebać pokutę. / chcebuchaztwoichustt
|
|
|
|