|
No znalazłeś sobie pocieszycielkę,z której wszyscy łachają.Jesteś po prostu żałosny.Sprawdza się tonący brzydkiej się chwyta(ale żeby aż takiego pasztetu;p)
|
|
|
Przyjmij to do wiadomości: nie pójdziesz drogą życia nie znając drogi miłości.
|
|
|
Na moim nagrobku napiszą "ODESZŁA, BO TAK CHCIAŁ BÓG" i to będzie ostatnia ironia w moim życiu
|
|
|
W końcu zasnęła. A że z policzkami mokrymi od łez, to nie jej wina.
|
|
|
Był ostatnią deską ratunku przed jej upadkiem. Przed skończeniem jej życia. Pomógł jej, stał się częścią jej życia. A teraz powiedzcie jej, jak ma się zachować na pełnym, otwartym morzu, nie umiejąc pływać, skoro jej deska odpływa bez niej ?
|
|
|
przecież miałeś te swoje lekcje spadania w dół, powinieneś wiedzieć, jak to się robi.
|
|
|
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
|
Pytasz mnie skąd we mnie ta gorycz, za mało mam ciebie a innych często dosyć.
|
|
|
Nie płacz, że coś się skończyło, ciesz się że mogłeś to przeżyć...
|
|
|
Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w wódkę która pomaga zapomnieć o wszystkim.Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię.Wiem że nie będę cierpiała. Od dzisiaj, żyję dla siebie
|
|
|
Grzejnik na 5, koc na mnie, popijam gorącą herbatę. No, ale co z tego skoro nie ma tu Ciebie. I tak jest mi zimno.!
|
|
|
Kolejny łyk słodkiej herbaty, utwierdza mnie w przekonaniu, że w moim życiu już teraz wszystko będzie słodkie
|
|
|
|