|
charakterna.moblo.pl
Nie obchodzi mnie co o mnie myślicie. Czy mnie lubicie czy nienawidzicie. Czy dla was jestem inna czy może trochę dziwna. Czy jestem naiwna a może dziecinna. Czy jes
|
|
|
Nie obchodzi mnie, co o mnie myślicie. Czy mnie lubicie, czy nienawidzicie. Czy dla was jestem inna, czy może trochę dziwna. Czy jestem naiwna, a może dziecinna. Czy jestem zwykłą lalą, czy może myszką szarą. Lecz prawda jest inna, jestem taka jaka według siebie być powinnam!
|
|
|
charakterna
22:34:31
Patrycja skonał gdy odkrył prawdę o znajomym ..:
Kuba lubi swój prawy pośladek :* mrrrr..
22:34:38
no niewiedzialam
Kuba
22:34:46
hahaha
22:34:53
no wiesz....
22:35:01
lubie oba tak samo xD
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy...
wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos...
wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na nią a z jej zachowania wnioskujesz, że jej już nie zależy...
wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu masz płacz na końcu nosa...
wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego
|
|
|
Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik.Kiedy dochodziła do furtki,zauważyła, że stoi z kumplami.Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok."Nie waż się!"Krzyknęła w jego stronę."Bo co?"Zapytał z szelmowskim uśmiechem.Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko,że wymieniali oddechy."Proszę?"Zrobiła smutną minę.Już myślała,że ją pocałuje,gdy nagle znalazła się na ziemi,ze śniegiem na twarzy.Było cholernie zimno!Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze."Złaź ze mnie!"Warknęła."Oj,nie denerwuj się tak.Złość piękności szkodzi."Wciąż się śmiał."A jak zachoruję?"Zapytała smutno.Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem."Nachylił się do pocałunku.Jakie było jego zdziwienie,gdy na ustach poczuł zimy śnieg.Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu.Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem.Wysłałam mu buziaka.We wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał.- yea.baby
|
|
|
miłość w puszce, orgazm w spray'u .
|
|
|
Przegra, przechla się, a lubi wypić, albo biedak się przećpa i zdechnie w nocy na ulicy. Był taki jeden tam gdzie mieszkam i przestał istnieć, przez to, że przećpał się tym, co sam sprzedawał w okolicy.
|
|
|
na tą chwilę jest jak jest, nie pytaj czemu
|
|
|
czemu dziś jestem tak niemiła? bo wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania, więc spierdalaj i mnie więcej nie wkurwiaj
|
|
|
Nigdy nie odpuszczam. Zawsze wszystko musi iść po mojej myśli, inaczej nie idzie się ze mną dogadać. Jeśli nie akceptujesz mojego zachowania, to jest to TYLKO Twój problem, mnie to najzwyczajniej nie interesuje. Chcę po prostu, żeby było dobrze. Tak po prostu walczę o to, za wszelką cenę. Pogódź się z tym
|
|
|
szczęście wchłaniam z powietrzem, takiego świata ja nie chce, wiec go sobie ulepszę.
|
|
|
uwierz mała , nie jestem typem dziewczyny która zignoruje twoje cwaniakowanie , tylko taką która tak Ci najebie , że w kosmos odlecisz
|
|
|
Tysiąc drobnych blizn po pocałunkach twych
|
|
|
|