|
cecoladkowa.moblo.pl
zakochujesz się. serce zaczyna bić tylko dla niego. chodzisz rozmarzona i śmiejesz się nawet wtedy kiedy rozbijesz swój ulubiony kubek. nie obchodzi Cię nic tylko on m
|
|
|
zakochujesz się. serce zaczyna bić tylko dla niego. chodzisz rozmarzona i śmiejesz się nawet wtedy, kiedy rozbijesz swój ulubiony kubek. nie obchodzi Cię nic, tylko on, mężczyzna Twojego życia. jesteś gotowa dla niego zrezygnować z marzeń. odsuwasz się od rodziny, przyjaciół, opuszczasz się w nauce. jego osoba figuruje ponad wszystkim. jest najważniejszy. przez niego prawie spalasz dom, bo nie wyłączasz prostownicy przed wyjściem na randkę. prawie głodzisz psa na śmierć, bo non stop rozmawiasz z nim przez telefon i zapominasz o całym świecie wokół. zadurzasz się w jego pocałunkach. uzależniasz się od jego oczu. planujesz wspólną przyszłość. tylko po to, by później usłyszeć, że kocha inną. / irresolute
|
|
|
miała burdel w głowie.. potrzebowała więcej czasu by sobie to wszystko poukładać. / kolorooowa ;*
|
|
|
Ile sekund , minut , godzin , dni , miesięcy czy lat ? mam czekać aż dorośniesz.. i wtedy dowiesz się ile dla mnie znaczysz? / najebanamilosia
|
|
|
' Dla mnie różnica charakterów, wiek czy odległość nie jest żadnym wytłumaczeniem, żadną przeszkodą. Jeżeli dwoje ludzi się kocha, to powinno liczyć się tylko to. Mogliby być jak ogień i woda, mieszkać setki kilometrów od siebie. Jednak coś sprawiło, że się poznali, pokochali i pragną być razem. To powinno wystarczyć. Na wszystko inne zawsze znajdzie się rozwiązanie. ' / izuu
|
|
|
dostałam od niego smsa : czuje sie paskudnie , głowa mnie boli zajebiście mocno . odpisałam : biedactwo . a co gdybym ci napisała , że cie potrzebuje . teraz tu i zaraz ? - odłożyłam telefon i weszłam pod prysznic . za pięć minut dostałam esemesa , że mam wyjść na balkon . wyszłam niechętnie , z mokrymi włosami . stał tam i machał jak jakiś mały chlopczyk . zadzwonił . - no więc ? - chory jesteś, chodź do mnie . - wyłączyłam telefon i weszłam do środka nie mogąc przestać się uśmiechać . / tymbarkoholiczka
|
|
|
dźwięk esemesa . zero emocji , zero reakcji . w końcu od niechcenia wzięłam komórkę " wieśniak przesyła ; masz dzisiaj obejrzeć kiepskich . " wykrzywienie ust , przypominające lekki uśmiech . " dzisiaj nie lecą kiepscy wieśniaku " . dobrze mieć takiego przyjaciela , który dzwoni co godzinę , esemesuje co pół , jeszcze wieczorem przynosi ci słodycze , bo wie , że ledwo co się trzymasz . / tymbarkoholiczka
|
|
|
a gdy telefon informuje mnie , że dostałam esemesa , wiem że przyjaciel pyta czy żyję . zawsze odpowiadałam mu , że nie i jakoś się zbytnio nie przejmował . do dzisiaj rana , gdy napisałam : tak . zadzwonił cały wystraszony i krzyczał , że cokolwiek mam w ręce mam to odłożyć . tym sposobem zbiłam szklankę z sokiem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
' uwielbiam widzieć twój uśmiech z drugiego końca korytarza i wiedzieć , że jest tylko dla mnie . uwielbiam mieć świadomość , że tym uśmiechem wołasz mnie do siebie . // charyzmatyczna
|
|
|
- gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo. // nie wiem czyjee ..
|
|
|
. . . bo ja tak kocham być Twoja ;* \ szwedka96
|
|
|
nie jestem uzależniona od alkoholu ,tylko od szczęścia , a to że alkohol daje szczęście to już zupełnie inna sprawa . \ szwedka96
|
|
|
czuje sie jak ćpun na detoksie. \ cecoladkowa
|
|
|
|