zawsze cieszyła sie jak głupia jak z nim pisała...lecz wtedy po ostatniej rozmowie na gg kiedy wszystko mu wygarnęła,jego kłamstwa i to że go kocha, płakała wtulona w poduszke jak mała dziewczynka której zabrano słodkiego lizaka.. bo przecież straciła go na zawsze....cholerny egoista którego uważała za idealnego chłopczyka bez wad....
|