| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | catfish1806.moblo.pl byłaś lekarstwem  na które nigdy nie miałem recepty. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| byłaś lekarstwem, na które nigdy nie miałem recepty. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nigdy więcej nie spojrzę w twoje oczy, dostałem od nich ból, cierpiałem każdej nocy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie usunę cię z pamięci, ale zmienię nastawienie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| przyszła do mnie miłość, ale zabierając szczęście. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nigdy więcej nie mogę mieć już tego dosyć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mam grono przyjaciół, którzy dają co dzień sporo radości. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wykradam emocje, by potem zmienić choć cząstkę świata. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie wiem, czego chcę od życia. ono chce czegoś non stop ode mnie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ty przyszedłeś po to, żeby mnie zabić. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wszystko prysło, kiedy przyszedł realny dzień. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham cię na zabój. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| chcę ci dać, co najlepszego mam. kłopoty do niczego nie przydadzą się nam. |  |  
	                   
	                    |  |