|
Kiedy błyszczą Ci się oczy, to nawet jeśli jesteś najgorsza, to jednocześnie jesteś najlepsza, ale gdy się nie błyszczą, wtedy nic Cię nie usprawiedliwia w byciu najgorszą...
*słowa mojego kolegi. Nie wiem, czy cytował, czy sam to stwierdził.
|
|
|
Pamiętacie, jak byliśmy dziećmi i największym zmartwieniem było to, czy dostaniemy rower na urodziny albo herbatniki na śniadanie. Dorosłość jest przereklamowana, serio, niech was nie zwiodą wystrzałowe buty, seks i rodzice, którzy mówią wam, co macie robić. Dorosłość to odpowiedzialność. Odpowiedzialność to koszmar. Kompletne dno. Dorośli muszą być gdzie trzeba, robić co trzeba, zarabiać na życie i płacić czynsz. W porównaniu z tym rowery i herbatniki nie są najgorsze. Odpowiedzialność najczęściej daje siwe znaki, kiedy coś sknocimy i puścimy przez palce.
Niestety, kiedy się już wyrośnie z aparatów na zęby, odpowiedzialność nie przemija. Tego się nie da uniknąć. Albo ktoś zmusi nas, żebyśmy stawili jej czoło, albo ponosimy konsekwencje. A jednak dorosłość ma swoje zalety. Buty, seks i nieobecność rodziców mówiących nam, co mamy robić, to cholernie fajna rzecz.
|
|
|
Pan Młot czy Pan Kowadło?
|
|
|
Ciekawostka naukowa:
Mieć dwie lewe ręce i być czyjąś ręką prawą...
|
|
|
płeć debilna, płeć naiwna.
|
|
|
Kwas deoksyrybonukleinowy odpowiada za głupotę społeczeństwa - nie wierzcie w bajki, że głupota bierze się z niewiedzy!
|
|
|
A gdyby Bóg odwiedził nas z wieczora, niechybnie poczęstowalibyśmy go kieliszkiem czerwonego wina, bo to dobry chłop, tylko nie wszytko w życiu mu wyszło..
|
|
|
Gdyby tylko istniało jakieś urządzenie, mierzące intensywność przeżywanych dni, wklepując w odpowiednie miejsca wartość spożytej energii, ilość myśli przebiegających przez głowę w ciągu jednej sekundy i dzieląc mądrości przez głupotę, może odkryłabym jakiś wyższy szczebel przeżywania, a idee podporządkowałabym matematyce i ich niezmiennym wzorom, zachowując proporcje. Wiedziałabym wtedy, ile wlać do dzbanka goryczy, by na wierzch wypłynęło czyste szczęście.. Na pewno można je wyliczyć. Bo jest proste.
|
|
|
Zło nigdy nie śpi, czyha u twych stóp.
Czujesz jego oddech?
|
|
|
|