|
cassadee.moblo.pl
jesteś zbyt prosty. zbyt głupi żeby zdobyć się na szczerość. obłudny mały chłopiec lubiący mieć 'coś' w zapasie.Taki kur.wa jesteś!
|
|
|
jesteś zbyt prosty. zbyt głupi żeby zdobyć się na szczerość. obłudny mały chłopiec lubiący mieć 'coś' w zapasie.Taki kur.wa jesteś!
|
|
|
i żeby nie było zbyt pięknie to musiało się coś zjebać ..
|
|
|
''pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.''
|
|
|
Nie wiesz jak to jest,
Kiedy zakładam swoje ciemne okulary nocą,
Widzę więcej niż inni,
Wszystko co było dotychczas,
Wydaje się takie proste,
|
|
|
rób co chcesz niczego nie żałuj.. chciałeś wybrałeś w dupę mnie pocałuj
|
|
|
Szła nawalona w jego stronę. Potykała się o własne nogi. Podbiegł do niej i podniósł ją z kolan. `Kurwa, co z Tobą?` Zapytał przerażony. Śmiała się, choć przecież była zalana łzami. `Nic, dasz mi buzi?` Wyciągnęła szyję w jego stronę. `Uspokój się.` Mruknął. `Co? Już Ci się nie podobam? Ona jest lepsza?` Warknęła. W odpowiedzi wciągnął tylko głęboko powietrze. Oparł ją o auto. Zakryła twarz dłońmi. `Ej, nie płacz. Cichutko.` Podniósł jej twarz, by na niego spojrzała. Uśmiechnął się. `Przepraszam.` Szepnęła. Opadła bezwiednie przytulając się do niego. `Nie chcę mieć Ciebie tylko w snach.` Ledwie było słychać co mówi. Każde z tych słów poprzedzał szloch. Zasnęła mu między ramionami. `Super.` Bąknął pod nosem. Wziął ją na ręce. Poczuł, jak jej skóra cierpnie pod jego dotykiem. `Tak, też Cię kocham.` Powiedział i położył ją na tylnim siedzeniu swojego auta. Zatrzasnął drzwi. `Cholera!` Wrzasnął i przetarł zmęczone oczy. `Cholera, no.`
|
|
|
lubię prowokować , wrednie się odzywać i mieć wyjebane na wszystko. to ja łamię wszelkie zasady , nic sobie z tego nie robiąc. pale w publicznych miejscach - gdy tylko mam na to ochotę , kłócę się z kanarem - nie podając prawdziwego nazwiska do mandatu , gram na nerwach sąsiadów. chodzę do szkoły w miniówie i czerwonych szpilkach - jeśli najdzie mnie ochota na kopiowanie nastoletnich laleczek. kłócę się z pracodawcą , gdy tylko coś mi się nie spodoba. i ogólnie sram na system i mam wszystkich gdzieś.
|
|
|
Is it hard for you to realize , she'll never be me.
|
|
|
intrygantka z pomocą palanta zrobi burdel i znów będzie skandal .
|
|
|
`skoro ja nie potrafię to daj mu szczęście, szmato. !
|
|
|
po co było nam to wszystko, przecież nigdy nie byliśmy blisko..
|
|
|
. już zapomniałam jakie to uczucie gdy odzywał się codziennie...
|
|
|
|